Porto miał dom, ale stracił go wraz ze śmiercią swojego opiekuna, tak trafił do Czartek i nie potrafi się odnaleźć w nowej sytuacji. Jest raczej zamkniętym psem, który potrzebuje więcej czasu, by otworzyć się na nowe znajomości. Dalsze wyjścia poza kojec są dla niego mocno stresujące, więc staramy się małymi krokami przekonywać go do siebie. Trudno nam jednoznacznie stwierdzić, czy w jego poprzednim życiu nie otrzymał zbyt wiele czułości, a może nowa sytuacja, w której się znalazł jest dla niego tak trudna, że mocno zamknął się w sobie. Będziemy dalej próbować lepiej go poznać i zdobyć jego zaufanie, na razie wymaga głębokiej socjalizacji.
Gatunek
Płeć
Chip
Rok urodzenia
Rasa
Waga
Wielkość
Podopieczny Miasto/Gmina
Smycz
Stosunek do psów
Kastracja/Sterylizacja