Aktualizacja: 02.04.2025 zobacz film: kliknij.
Nowe wieści o Kajmaku – małymi krokami ku zaufaniu
Kajmak robi postępy, które jeszcze niedawno wydawały się nieosiągalne. Coraz chętniej reaguje na obecność znanych mu osób – potrafi podejść, domagać się głaskania, a nawet opiera się łapkami o nogi opiekunów, szukając kontaktu i smakołyków. Dotyk, który kiedyś budził w nim lęk, teraz zaczyna kojarzyć się z czymś dobrym i bezpiecznym.
Udało się założyć mu smycz i wyjść z kojca – samodzielnie przeszedł przez próg, choć zajęło mu to chwilę. Na spacerze, choć wciąż bardzo ostrożny, skupił się na pracy z człowiekiem i smaczkami. To ogromny przełom.
Kajmak odwiedził też salon groomerski. Mimo stresu podczas pielęgnacji, nie wykazywał agresji – stał spokojnie, pokazując, jak wiele odwagi już w sobie ma. Coraz lepiej radzi sobie w chodzeniu na smyczy, choć duży lęk wciąż budzą w nim samochody i dźwięki miasta.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Kajmak to piesek, który na razie żyje w swoim własnym świecie, pełnym ostrożności i lęku. Jego oczy mówią więcej niż słowa – nieufność, niepewność, ale też cicha nadzieja na bezpieczeństwo. To pies, który nie zna jeszcze dotyku czułych rąk, nie rozumie, że smakołyki mogą być przyjemnością, a zabawa – radością.
Na ten moment Kajmak nie pozwala na bliski kontakt. Przy próbie wyjęcia go z kojca, reaguje warczeniem, szczekaniem i pokazywaniem ząbków – nie dlatego, że jest złym psem, ale dlatego, że jego świat do tej pory nie nauczył go, że człowiek może być przyjacielem. Tylko Jacek, nasz doświadczony opiekun, zdołał go wynieść na rękach – i to pokazuje, jak ważna będzie cierpliwa praca nad jego socjalizacją.
Nie znamy jeszcze jego stosunku do innych psów – Kajmak jest tak wycofany, że nie zwraca uwagi na to, co dzieje się wokół niego. Nie zna komend, nie chodzi na smyczy, nie szuka kontaktu z człowiekiem. Jego obecność na strefie Czartkowiaka nie przyniosła żadnych przełomów – nie węszył, nie eksplorował, po prostu był.
Ale Kajmak ma coś wyjątkowego – swój „uroczo" zgryz, który dodaje mu niezwykłego uroku. Może teraz jego serce jest zamknięte, ale wierzymy, że w odpowiednich rękach i z odpowiednim czasem uda się powoli otworzyć drzwi do jego zaufania.
Kajmak potrzebuje jeszcze czasu, ale możesz pomóc mu już teraz!
✅ Kliknij miseczkę przy opisie Kajmaka
✅ Wybierz kwotę jednorazowego wsparcia i dokonaj wpłaty ?
✅ Zapłać szybko i wygodnie BLIKIEM lub inną metodą ?
✅ Gotowe! Twój gest sprawia, że wspierasz bezpośrednio właśnie tego zwierzaka i pomagasz nam zwiększyć jego komfort życia w schronisku.
Każda wpłata to realne wsparcie, które zmienia życie naszych psów na lepsze. A jeśli możesz, wróć do nas i wesprzyj kolejne zwierzaki – ich potrzeby nigdy się nie kończą.
Kajmak potrzebuje cierpliwości, spokoju i czasu. Będziemy pracować, by kiedyś mógł spojrzeć na człowieka z ufnością. Może to właśnie dzięki Tobie jego droga do lepszego życia stanie się trochę łatwiejsza?